MONOVID-19

TEATR WOBEC PANDEMII / MONODRAMY CHORWACKIE W PRZEKŁADZIE NA JĘZYK POLSKI

O Projekcie

MONOVID-19 jest pro­jek­tem reali­zo­wa­nym wspól­nie przez por­tal inter­ne­to­wy Drame.hr, SPID (Zwią­zek Sce­na­rzy­stów i Pisa­rzy Utwo­rów Sce­nicz­nych) i cza­so­pi­smo „Kaza­li­šte” („Teatr”) wyda­wa­ne przez Chor­wac­kie Cen­trum ITI. Koor­dy­na­to­rzy – Ivor Mar­ti­nić i Jele­na Kova­čić zapro­si­li do współ­pra­cy 19 chor­wac­kich auto­rów i autorek.

UWAGI WSTĘPNE

Od momen­tu wybu­chu pan­de­mii, kie­dy kul­tu­ra, zwłasz­cza w przy­pad­ku sztuk sce­nicz­nych, zasty­gła, cała spo­łecz­ność teatral­na zaczę­ła zasta­na­wiać się nad tym, jak dzia­łać w sta­nie przy­mu­so­we­go spo­czyn­ku, jak zare­ago­wać na nową sytu­ację, któ­ra nas wszyst­kich zasko­czy­ła i na któ­rą nie byli­śmy przygotowani.

DAVID. PRZEZ SZYBĘ

Autor TOMISLAV ZAJEC

Wiesz…, cza­sa­mi mi się śnisz. Śni mi się, że się zgu­bi­łeś, a ja cię odnaj­du­ję. W lesie, w któ­rym rośnie wszyst­ko. Nie trze­ba być psy­cho­lo­giem, żeby zro­zu­mieć to prze­ci­wień­stwo; jest wystar­cza­ją­co ina­czej niż w two­im czy moim pokoju.

NIEBO NAD ZAGRZEBIEM

Autor DINO PEŠUT

Sto­ję na kra­wę­dzi dachu budynku,
Krań­ca świata
I zno­wu na nie­go czekam.

JUŻ NIE BĘDĘ CHODZIŁ SAM

Autor NINA MITROVIĆ

Życie w stra­chu to nie życie, jeśli do tej pory się nie bałem, to na pew­no nie zacznę teraz. Wycho­dzę pod osło­ną nocy, gdy niko­go nie ma, wte­dy niko­mu nie prze­szka­dzam, sta­ry czło­wiek, tyl­ko cień pod ulicz­ną latar­nią, wcho­dzi i wycho­dzi z ciem­no­ści, tak jak moje wspomnienia.

BOCELLEMU NIE MA KTO BIĆ BRAWO 

Autor IVANA VUKOVIĆ

Mój nos jest prze­waż­nie przy­kle­jo­ny do szy­by w oknie. Podwój­na szy­ba chro­ni was przede mną. Mnie chro­ni przed wami ekran wasze­go lap­to­pa. Na nim prze­wi­ja­ją się wystę­py wyko­ny­wa­ne dla jakiejś innej publicz­no­ści. Oglą­da­cie coś, co zosta­ło już przeżyte.

MELANIA NIE PODA RĘKI 

Autor RONA ŽULJ

Praw­da
Nale­ża­ło prze­wi­dzieć to nie­unik­nio­ne nieszczęście
Któ­re nie­uchron­nie dotknie

WSTAW WODĘ NA KAWĘ

Autor ESPI TOMIČIĆ

na pew­no sama
krzyk­ną­łeś i wsze­dłeś do łazienki
zarzu­ci­łeś ręcz­nik na drzwi

TRZY MARIE

Autor DUBRAVKO MIHANOVIĆ

Chcia­ła­bym coś powie­dzieć o trzech Mariach. (Krót­ka pau­za). Pierw­szej nigdy nie spo­tka­łam; widzia­łam ją tyl­ko na zdję­ciach. Dru­gą zna­łam, a ona zna­ła mnie, dopó­ki nie zaczę­ła mnie zapo­mi­nać. Trze­ciej słu­cha­łam i wciąż jej słu­cham… Nie wiem, co je łączy.

OTWARTE ZAPROSZENIA

Autor MIRNA RUSTEMOVIĆ

W tej sytu­acji zasko­czy­ła mnie tyl­ko jed­na rzecz: w kio­sku może zabrak­nąć gazet. Myśla­łam o moż­li­wych przy­czy­nach, któ­re do tego dopro­wa­dzi­ły; otwar­tych jest mniej kio­sków i skle­pów, więc dru­ku­je się mniej gazet, mniej osób pra­cu­je w dru­kar­niach, mniej kie­row­ców dostar­cza gaze­ty, jest mniej pie­nię­dzy na druk, a może po pro­stu cho­dzi o to, że ludzie w momen­cie stra­chu i w sta­nie zagro­że­nia wie­rzą tyl­ko w dru­ko­wa­ne wydania.

WIOSNA NASZYCH NIESNASEK

Autor KATJA GRCIĆ

Cóż mogę wam powie­dzieć? Tak wyszło. Edward roz­cho­ro­wał się tuż zanim się zaczę­ło. Jest zatem w gru­pie osób szcze­gól­nie nara­żo­nych. Od razu powie­dzia­łem, że nie może­my wysta­wiać go na dodat­ko­wy stres! Zapa­dła decy­zja, że tak cho­ro­wi­ty i nie­pew­ny w żad­nym razie nie może prze­jąć cię­ża­ru wła­dzy w tych trud­nych czasach.

BRUNO, PIĄTEK 11.07.2020 R., MARSYLIA

Autor JASNA JASNA ŽMAK

myśli cisną się do gło­wy, zanim jesz­cze otwo­rzę oczy
codzien­nie tak samo
codzien­nie ostro

OSTATNIA PRZEMOWA SAMOTNEJ GITARY MUZYKA I PRZEDSIĘBIORCY MIROSLAVA ŠKORO Z BURZLIWEGO ROKU PRZEDWYBORCZEJ IZOLACJI

Autor VEDRANA KLEPICA

Nie jestem już pew­na, co mam dalej myśleć.
Ani o tobie, ani o sobie.
Godzi­ny sta­ją się zbyt długie.

OPOWIEŚĆ ANKI

Autor OLJA LOZICA

Świat zawisł pod pre­sją nie­wi­dzial­ne­go wro­ga. Czas utknął niczym mucha zła­pa­na na lep. Nad­szedł moment, żeby ludzie zagra­li w grę z ciszą. Ale nie­ste­ty, więk­szość ludzi podą­ża­jąc za pra­gnie­nia­mi owi­nię­ty­mi w kolo­ro­we, błysz­czą­ce papier­ki, zapo­mnia­ła, jak w ogó­le moż­na grać w grę z ciszą.

CIERPIENIA ŚWIĘTEJ SANJI PODCZAS KWARANTANNY

Autor DINA VUKELIĆ

San­ja w samot­ni swo­je­go skrom­ne­go i schlud­ne­go poko­ju. W pół­mro­ku odwra­ca się do figur­ki Jezu­sa Chry­stu­sa sto­ją­cej na noc­nej szaf­ce, ale co jakiś czas spo­glą­da przez okno, jak­by naprze­ciw­ko jej miesz­ka­nia dzia­ło się coś ważnego.

JEGO LEKCJE NA TEMAT BEZPIECZEŃSTWA

Autor BEATRICA KURBEL

HELENA: Wiem dosko­na­le, co myślisz o zapa­la­niu świec dla kapry­su i o nas, któ­rzy uży­wa­my ich bez uza­sad­nio­ne­go powo­du. Cho­ciaż tych, któ­re teraz zapa­li­łam nie zoba­czysz ani nie poczu­jesz ich sztucz­ne­go zapa­chu, bo dobrze prze­my­śla­łam, gdzie je postawię.

BĘDĘ TELEWIZOREM

Autor IVAN PENOVIĆ

Naprze­ciw­ko mnie miesz­ka star­sza kobie­ta, sama. Zanim zaczę­ło się to całe gów­no codzien­nie sie­dzia­ła na bal­ko­nie i pali­ła jed­ne­go za dru­gim. Pod­czas kwa­ran­tan­ny dołą­czy­ła do niej rodzi­na, jej dzie­ci ze swo­imi dziećmi.

W POKOJU NIECO SZERSZYM NIŻ SKÓRA

Autor IVANA SAJKO

W poko­ju nie­co szer­szym niż skóra,
do któ­re­go w regu­lar­nych dzie­się­cio­mi­nu­to­wych odstępach
dobie­ga dźwięk hamo­wa­nia U‑Bahnu numer jeden i trzy,

A WIĘC MONOLOG O KORONIE

Autor LUKA VLAŠIĆ

No to na począ­tek powiem
Sko­ro już jeste­śmy przy tema­cie choroby
Że do całej tej sytu­acji pod­cho­dzę dość septycznie

SŁABA PŁEĆ
O HISTORYCZNYCH ZBIEGACH OKOLICZNOŚCI 

Autor TENA ŠTIVIČIĆ

Ten punkt zwrot­ny, podob­nie jak inne w prze­szło­ści, któ­re zasad­ni­czo wyty­czy­ły dro­gę histo­rii kobiet, nastą­pił, moż­na powie­dzieć, w wyni­ku zbie­gu oko­licz­no­ści. Nikt nie spo­dzie­wał się, że wyna­le­zie­nie pierw­sze­go pry­mi­tyw­ne­go płu­ga będzie kamie­niem węgiel­nym patriarchatu.

MÓWIĆ O CIELE JAK O CZYMŚ DOBRYM 

Autor GORAN FERČEC

Zakle­ił kame­rę kawał­kiem taśmy, żeby go nie oglą­da­li, pod­czas gdy je przed kom­pu­te­rem, gdy je obiad z fil­mi­kiem na YouTu­be, w któ­rym kore­ań­ska poże­racz­ka Boki mil­czy, prze­żu­wa i prze­ły­ka, this shrimp is big but Boki­’s mouths are big­ger, naj­więk­sze usta Inter­ne­tu, one-bite Boki

KOORDYNATOR | PARTNER ITI | TŁUMACZENIE

Koor­dy­na­tor

JELENA KOVAČIĆ

chor­wac­ka dra­ma­to­pi­sar­ka i dra­ma­turż­ka, któ­ra regu­lar­nie współ­pra­cu­je w ramach pra­wie wszyst­kich pro­jek­tów z reży­ser­ką Ani­cą Tomić. W 1998 roku sta­ła się człon­ki­nią alter­na­tyw­nej gru­py teatral­nej “The­atre de femmes”.

Koor­dy­na­tor

IVOR MARTINIĆ

chor­wac­ki autor dra­ma­tów, dra­ma­tów radio­wych i sce­na­riu­szy oraz dra­ma­turg. Jego debiu­tanc­ka sztu­ka  Ovdje piše naslov dra­me o Anti (pol. Tu napi­sa­li tytuł dra­ma­tu o Ante) zosta­ła wysta­wio­na w Miej­skim Teatrze Mło­dych w Spli­cie w 2009 roku. Spek­ta­kle na jej pod­sta­wie zre­ali­zo­wa­no tak­że w Lon­dy­nie, Bel­gra­dzie i Brukseli.

Part­ner ITI

ŽELJKA TURČINOVIĆ

ukoń­czy­ła Szko­łę Ryt­mi­ki i Tań­ca oraz stu­dia na Wydzia­le Filo­zo­ficz­nym (jugo­sła­wi­sty­ka i lite­ra­tu­ra porów­naw­cza) i na Aka­de­mii Sztu­ki Dra­ma­tycz­nej w Zagrze­biu (dra­ma­tur­gia). Pra­co­wa­ła jako dra­ma­turż­ka i redak­tor­ka Pro­gra­mu Dra­ma­tycz­ne­go Chor­wac­kiej Tele­wi­zji oraz jako dra­ma­turż­ka i cho­re­ograf­ka w więk­szo­ści chor­wac­kich teatrów.

Tłu­macz

GABRIELA ABRASOWICZ

dok­tor nauk huma­ni­stycz­nych w zakre­sie lite­ra­tu­ro­znaw­stwa, absol­went­ka filo­lo­gii sło­wiań­skiej Uni­wer­sy­te­tu Wro­cław­skie­go. Na Uni­wer­sy­te­cie Ślą­skim w Kato­wi­cach reali­zu­je pro­jekt badaw­czy (Trans)pozycje idei w chor­wac­kim i serb­skim dra­ma­to­pi­sar­stwie oraz teatrze (1990–2020).