JESZCZE GO UJRZYMY

JESZCZE GO UJRZYMY

Zapra­sza­my do wysłu­cha­nia słu­cho­wi­ska „Jesz­cze go ujrzy­my” w inter­pre­ta­cji Mar­ci­na Łucza­ka, któ­re powsta­ło na pod­sta­wie opo­wia­da­nia Andrze­ja Stru­ga „Pro­log” (1909). Opo­wia­da­nie zosta­ło opu­bli­ko­wa­ne w szó­stym tomie „Pism” (1930 – 1931 ) zaty­tu­ło­wa­nym „W twar­dej służ­bie. Ludzi pod­ziem­nych seria trzecia”.

Andrzej Strug ( właść. Tade­usz Gałec­ki, ur. 28 listo­pa­da 1871 w Lubli­nie, zm. 9 grud­nia 1937 w War­sza­wie ) był jed­nym z naj­wy­bit­niej­szych pisa­rzy dwu­dzie­sto­le­cia mię­dzy­wo­jen­ne­go, zna­nym i cenio­nym publi­cy­stą oraz auto­rem sce­na­riu­szy fil­mo­wych. Obok tego był żoł­nie­rzem Legio­nów Pol­skich i dzia­ła­czem Pol­skiej Par­tii Socjalistycznej.

O jego wyjąt­ko­wej pozy­cji w ówcze­snej lite­ra­tu­rze może świad­czyć komen­tarz wydaw­cy „Pism”.

„Strug wziął w sie­bie część Pol­ski, wchło­nął ducha Pol­ski, powie­ści jego róż­no­rod­no­ścią swej tre­ści zamy­ka­ją w sobie całą pol­ską rzeczywistość.

Książ­ka Stru­ga nie uto­nie w morzu mier­no­ty i zapo­mnie­nia, ale dłu­go będzie aktu­al­na nie tyl­ko jako rzecz, posia­da­ją­ca war­tość arty­stycz­ną, ale jako doku­ment obiek­tyw­nej, nie zna­ją­cej wybie­gów i ustępstw praw­dy. Jak­że roz­le­gła jest ska­la wraż­li­wo­ści tego pisa­rza, jak boga­ta natu­ra jego artyzmu.

Strug nie dał ani jed­ne­go dzie­ła, o któ­rym moż­na by powie­dzieć, że nie­ma w niem głęb­szej tre­ści ide­owej lub psy­cho­lo­gicz­nej, że nie roz­sze­rza i nie pogłę­bia naszej wie­dzy o czło­wie­ku i spo­łe­czeń­stwie”. „Pro­log” będą­cy prze­ni­kli­wym stu­dium pro­ce­su powsta­wa­nia idei mło­de­go rewo­lu­cjo­ni­sty dosko­na­le wpi­su­je się w tę cha­rak­te­ry­sty­kę. Zachę­ca­my do wysłu­cha­nia opo­wie­ści Andrzej Struga.

 

    Warto przeczytać

  • 15031931

    „Ulica” Elmera Rice’a w Teatrze Miejskim w Łodzi

  • 2

    “Porwanie Sabinek” z Józefem Węgrzynem w Teatrze “Osa”