MONOVID-19

TEATR WOBEC PANDEMII / MONODRAMY CHORWACKIE W PRZEKŁADZIE NA JĘZYK POLSKI

WSTAW WODĘ NA KAWĘ

Autor ESPI TOMIČIĆ

na pew­no sama
krzyk­ną­łeś i wsze­dłeś do łazienki
zarzu­ci­łeś ręcz­nik na drzwi
i ścią­gną­łeś koszul­kę z nadru­kiem nazwy któ­re­goś z protestów
sta­łam dalej z tele­fo­nem w ręce

wiesz
nie mogę sobie przy­po­mnieć co mnie w tobie pociągało
może oczy roz­war­te nad tytu­ła­mi książek
roman­ty­zo­wa­łam lite­ry na papierze
cało­wa­nie się w biblio­te­ce peł­nej kurzu
no i ciebie

festi­wal fil­mo­wy w moto­vu­nie ogła­szał i przed­sta­wiał festi­wa­lo­we dzieci
poczę­te mię­dzy pro­jek­cją a wykładem
w któ­rymś z namio­tów przy czter­dzie­stu stopniach
spo­co­ne cia­ła i domo­we wino
a my ogło­si­li­śmy że jeste­śmy parą
z pierw­szej linii
bez­płat­ne­go szkolenia
i blokady
stu­denc­ka miłość

szu­ka­li nas w kory­ta­rzach i salach
gdy spóź­ni­łeś się na swo­je wystą­pie­nie o kla­sie robotniczej
bęb­ni mi w głowie
na pew­no sama

wiesz
ojca widzia­łam ostat­ni raz gdy umie­ra­ła matka
po wie­lu latach nieobecności
powiedział
zostaw­cie mnie z nią na chwi­lę samego
a sio­stra i ja sta­ły­śmy patrząc na siebie
dopó­ki siostra
jako starsza
nie ski­nę­ła gło­wą dając znak że się zgadza
sta­ły­śmy za drzwia­mi odda­lo­ne tyl­ko kil­ka cen­ty­me­trów od dziur­ki od klucza
wzię­łam ją za rękę
a ona ją moc­no ścisnęła

zno­wu mia­łam dzie­więć lat a mat­ka płakała
led­wie sły­szal­nie łka­ła w pościel
sio­stra ści­ska­ła moją rękę
a potem ten szloch zagłu­szył sil­nik auta ojca
bęb­ni mi w głowie
na pew­no sama

tych kil­ka minut
to było naj­dłuż­sze ocze­ki­wa­nie w życiu
wyobra­ża­łam sobie jak ją przeprasza
za każ­dy cios
manipulację
prze­moc psychiczną
i nie­za­pła­co­ne alimenty
wyobra­ża­łam sobie jak mat­ka się męczy
i nie chce go tutaj
puści­łam rękę siostry

wiesz
mat­ka go nie poznała
był dla niej kimś obcym
któ­ry przy­szedł ulżyć swo­jej duszy
sio­stra przy­tu­li­ła mnie do siebie
i szep­nę­ła mi że
ojcu jest to potrzebne
a to się roz­ro­sło zaję­ło mózg
i mat­ka nie cierpi
bęb­ni mi głowie
na pew­no sama

szu­ka­ły­śmy ojca latami
googlo­wa­ły­śmy go
śle­dzi­ły­śmy ogłoszenia
i wiadomości

wiesz
gdy mia­łam dzie­więć lat
zde­cy­do­wa­łam że moje życie nie będzie tak wyglądało
mój mąż nie będzie miał gło­śne­go sil­ni­ka w aucie
i nie będzie zosta­wiał mnie samej

gdy mia­łam dzie­więć lat
ojciec zmu­szał mnie żebym poko­cha­ła rower
i o wszyst­kim gło­śno mówiła
szu­ka­łam dla sie­bie nowe­go życia

wiesz
gdy mia­łam dzie­więć lat
wpi­sa­łeś się w moje decyzje
i potem cię spotkałam
na scho­dach wydziału
mia­łeś dłu­gą bro­dę i two­je ruchy były spokojne
czu­łam się bezpiecznie
bęb­ni mi w głowie
na pew­no sama

mat­ka szu­ka­ła drob­nych po domu
żeby­śmy mia­ły kie­szon­ko­we w szkole
chcia­łeś żebym robi­ła korek­tę two­ich tekstów
ojciec pro­sił o przebaczenie
a ja pra­gnę­łam bezpieczeństwa
bęb­ni mi w głowie
na pew­no sama

gdy wyj­dziesz spod prysznica
będziesz chciał żebym wsta­wi­ła wodę na jesz­cze jed­ną kawę
będziesz chciał usiąść do lap­to­pa i pisać o wolności
nierówności
i klasie

gdy wyj­dziesz spod prysznica
zapy­tasz co dziś będzie­my jedli
i czy wydłu­ży­li czas pra­cy sklepów
dokąd zmie­rza ta kwarantanna

gdy wyj­dziesz spod prysznica
będziesz dalej gadał o polityce
i sytu­acji w kraju

gdy wyj­dziesz spod prysznica
powiem ci że wypro­wa­dzam się do przyjaciółki
i zadzwo­nię do sąsia­da z trze­cie­go piętra
tego któ­ry zgła­szał że sły­szy krzyki
i popro­sił żeby ci prze­ka­zać żebyś zszedł
i nie
nie powiem mu że cię nie ma
albo że masz wykład przez skype‘a

gdy wyj­dziesz spod prysznica
powiem sąsia­do­wi że
posze­dłeś wziąć prysznic
i powie­dzia­łeś że na pew­no sama tego chciała
i że się śpie­szy­łeś żeby
zwa­lić sobie pod stru­mie­niem wody
albo zasta­no­wić się nad tekstem
więc nie skoń­czy­łeś nawet zdania

na pew­no sama tego chciała
dosze­dłeś do takie­go wniosku
po tym jak ten z par­te­ru zno­wu pobił żonę
a jej trzy cór­ki wybie­gły przed drzwi mieszkania
sta­ły kil­ka cen­ty­me­trów od dziur­ki od klucza
i naj­młod­szej któ­ra jesz­cze nie skoń­czy­ła dzie­wię­ciu lat
zakry­ły ręka­mi uszy

na pew­no sama tego chciała
dosze­dłeś do takie­go wniosku
po tym jak jed­na z milio­na kobiet
przyj­mo­wa­ła cio­sy od partnera
a jej dzie­ci na to patrzyły
bo tata i mama nie cho­dzą do pracy
i lanie zda­rza się coraz częściej

potrze­ba
ludzi
bezpieczeństwa
ciepła
pieniędzy
pracy
mieszkania
przebaczenia

gdy wyj­dziesz spod prysznica
powiem ci
że nikt nigdy nie chce być bity
i zej­dę na parter

na pew­no sama tego chciała
bęb­ni mi w głowie
gdy odcho­dzę z tymi paro­ma rzeczami
i gumo­wy­mi rękawiczkami
do miesz­ka­nia przyjaciółki

PRAWA AUTORSKIE: Wszel­kie pra­wa zastrzeżone.

Prze­kład z języ­ka chor­wac­kie­go: Gabrie­la Abrasowicz

ESPI TOMIČIĆ

(ur. 1995) – w 2015 roku roz­po­czął stu­dia na Aka­de­mii Sztu­ki Dra­ma­tycz­nej w Zagrze­biu na kie­run­ku dra­ma­tur­gia. Ukoń­czył dwu­let­ni pro­gram edu­ka­cyj­ny w Cen­trum Stu­diów Kobie­cych w Zagrze­biu. Dra­mat Prvo pa žen­sko (2016) przed­sta­wio­no publicz­no­ści pod­czas Dni Sto­wa­rzy­sze­nia Mło­dych Miej­skim Teatrze Dra­ma­tycz­nym Gavel­la. W ramach cyklu radio­we­go Plan za bijeg  (pol. Plan uciecz­ki) współ­re­ży­se­ru­je słu­cho­wi­sko Neko­li­ko gla­so­va nesta­lih u zra­ku (pol. Kil­ka gło­sów zagi­nio­nych w powie­trzu, 2016). Otrzy­mu­je nagro­dę Cen­trum Stu­diów Kobie­cych za naj­lep­szą pra­cę stu­denc­ką [za pro­jekt per­for­ma­tyw­ny Reflek­si­je (pol. Reflek­sje, 2016)]. Pra­co­wał w Zagrzeb­skim Teatrze Mło­dych jako asy­stent dra­ma­to­pi­sa­rza (Gora­na Ferče­ca) pod­czas pro­duk­cji spek­ta­klu Ljud­ski glas (pol. Ludz­ki głos, 2018).

Wziął udział w stu­denc­kim festi­wa­lu Desa­du i przed­sta­wił tekst Ne zabo­ra­vi pokri­ti sto­pa­la (pol. Nie zapo­mnij nakryć stóp, 2019). Za ten dra­mat otrzy­mał Nagro­dę Dzie­ka­na oraz  został lau­re­atem kon­kur­su por­ta­lu Drame.hr., cze­go efek­tem będzie prze­kład utwo­ru na język angiel­ski. Ten sam tekst został wyty­po­wa­ny pod­czas kon­kur­su EURODRAM w 2020 roku. Na III Pro­gra­mie Chor­wac­kie­go Radia odby­ła się pre­mie­ra słu­cho­wi­ska na pod­sta­wie tej sztu­ki. Inny utwór, Your Love Is King, został opra­co­wa­ny sce­nicz­nie w Zagrzeb­skim Teatrze Mło­dych w 2020 roku (w ramach pro­jek­tu Przy­szłość jest tutaj), a tak­że opu­bli­ko­wa­ny przez Wydaw­nic­two Insty­tu­tu Mul­ti­me­dial­ne­go. Espi Tomi­čić  zdo­był trze­cią Nagro­dę im. Mari­na Drži­cia za 2019 rok za tekst #osta­vl­ja­mvam­svo­je­ko­do­ve­ihva­la­za­pri­ja­telj­stvo ili #bit­će­sve­okej (pol. #zosta­wiam­swo­je­ko­dy­idzie­ki­za­zna­jo­mosc albo #wszyst­ko­be­dzie­ok).